Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 19:30
Reklama
Reklama

Były komendant SG zatrzymany po 12 latach

Pod koniec 2005 r. prokuratura zamierzała przedstawić Wojciechowi D. zarzuty: organizowanie przemytu imigrantów przez naszą wschodnią granicę i czerpanie z tego korzyści majątkowych. Ale on uciekł z Polski. Ujęto go 18 grudnia tego roku na Okęciu w Warszawie, gdy przyleciał do Polski z USA. Przed świętami został przesłuchany. Przyznał się do zarzutów sformułowanych 12 lat temu i złożył wyjaśnienia. Spędził święta w areszcie śledczym.
Były komendant SG zatrzymany po 12 latach

Śledztwo w sprawie przerzutu imigrantów przez wschodnią granicę Polski wszczęto w 2005 r. W proceder byli zamieszani funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zamiast bronić granic przed napływem migrantów, czerpali z tego korzyści majątkowe. Brali łapówki od grup przestępczych zajmujących się przerzutem imigrantów. Za jednego przemytnika mafia pobierała do 1,3 tys. dolarów. Mjr Wojciech D., był wtedy komendantem Straży Granicznej w Hrubieszowie. W 2004 r. za pomoc grupom przestępczym w tym procederze zatrzymano mjra Mariusza S., komendanta SG w Skryhiczynie i jego zastępcę. Obydwaj przyznali się, że za dolary wskazywali organizatorom przerzutu miejsca, w których nie będzie patroli SG. Gdy trwały przesłuchania pograniczników zamieszanych w czerpanie korzyści majątkowych z przerzutu imigrantów, mjr Wojciech D. napisał prośbę o zwolnienie do cywila. We wrześniu 2004 r. był już emerytem. Miał wtedy 36 lat. Przy rozstaniu się z SG wypłacono mu wszystkie możliwe odprawy. A zaraz potem słuch o nim zaginął.

 

Co najmniej 40 tys. zł łapówki?

Pod koniec maja 2005 r. Prokuratura Okręgowa w Zamościu zamierzała emerytowanemu komendantowi hrubieszowskich pograniczników postawić dwa zarzuty: organizowanie przemytu imigrantów i czerpanie z tego procederu korzyści majątkowych. Śledczy ustalili, że w zamian za informacje będące tajemnicą państwową, a które umożliwiły grupom imigrantów nielegalne przekroczenie granicy państwa, Wojciech D. przyjął łapówkę w wysokości co najmniej 10 tys. dolarów amerykańskich (40 tys. zł). Gotowy był wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie Wojciecha D., ale wcześniej Wojciech D. uciekł z Polski. Prokuratura wystawiła za nim list gończy. Długo nie było wiadomo, gdzie się ukrywa. Śledztwo przeciwko niemu zostało zawieszone. Czynności wznowiono po 12 latach, w kwietniu tego roku, a pod koniec maja znowu je zawieszono.

 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama