Umowa na dofinansowanie budowy Miasteczka na Szlaku Kultur została podpisana, jednak konsorcjum firm pod egidą Fundacji Biłgoraj XXI nie zdołało przekonać do swojego pomysłu żadnego banku. Bez kredytowania projektu dofinansowanie w wysokości 34 mln zł przepadło. Fundacja Biłgoraj XXI nie zasypia jednak gruszek w popiele.
Restauracje, hotele, centrum odnowy biologicznej czy parki zabaw – to tylko niektóre z atrakcji, jakie miały powstać w Biłgoraju. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przyznała w zeszłym roku dofinansowanie w kwocie 34 mln zł (brutto) konsorcjum składającemu się z siedmiu podmiotów, które zostało zawiązane na potrzeby stworzenia sieciowego produktu turystycznego na terenie województwa lubelskiego. Środki te miały być przeznaczone na realizację projektu "Wykorzystanie biłgorajskiego potencjału kulturowego poprzez stworzenie innowacyjnego produktu sieciowego – Moc historii". Większość zadań z wymienionego projektu realizowanych miało być w obrębie Miasteczka na Szlaku Kultur (w planach była m.in. budowa hotelu i browaru nawiązujących do kultury kresowej, młyna, kuźni, cerkwi prawosławnej, a także dwukondygnacyjnego parkingu na 160 miejsc – przyp. red.), poza nim miały być zlokalizowane jedynie park rozrywki dla dzieci (Park Zabawnych Historii) oraz restauracja z kręgielnią. Już wiadomo, że z dofinansowania nic nie wyjdzie.
Z banku do banku
Umowa o dofinansowaniu przyznanym z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia została podpisana w grudniu ub. roku, ale pomimo podpisanej umowy dotacyjnej, a także wydłużenia czasu na złożenie przez konsorcjum dokumentacji potwierdzającej zewnętrzne źródła finansowania projektu, konsorcjum nie udało się przekonać żadnego z dużych banków do udzielenia kredytu (konsorcjum miało pokryć 30 proc. wartości inwestycji, czyli ok. 10 mln zł). – Pomimo tego, że mieliśmy zabezpieczenie finansowe, banki nie zdecydowały się na kredytowanie konsorcjum – przyznaje Tadeusz Kuźmiński, prezes Fundacji Biłgoraj XXI oraz pomysłodawca Miasteczka na Szlaku Kultur.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze