Informację o zdarzeniu policjanci z Narola dostali we wtorek (21 sierpnia). Zgłosił się do nich 29-latek i powiedział, że jego 44-letni kolega został ranny w wypadku, do którego doszło dzień wcześniej w lesie w Paarach niedaleko Suśca.
Obaj mężczyźni mieli jechać quadem. W pewnym momencie czterokołowiec uderzył w drzewo i przewrócił się. 29-letni mężczyzna nie udzielił pomocy rannemu koledze, tylko... wrócił do domu. Przespał się i dopiero nazajutrz zgłosił się na posterunek.
Tomaszowscy policjanci dotarli na miejsce zdarzenia. Znaleźli pojazd, a obok niego nieprzytomnego 44-letniego mężczyznę. Lekarz nie mógł mu już pomóc. Stwierdził zgon.
29-latek został zatrzymany. Obecnie tomaszowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim ustalają przebieg i okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
CZYTAJ TAKŻE: TRAGICZNY WYPADEK POD KOMAROWEM. 21-LATEK ZABIŁ SIĘ NA MOTOCYKLU
Napisz komentarz
Komentarze