W ostatnią niedzielę, po giełdzie w Mokrem na policję zgłosiły się trzy kobiety, które zostały okradzione podczas robienia zakupów. Każda z nich stracił portfel, który miała w torebce.
– Sposób działania sprawcy był podobny – wykorzystywał moment, kiedy przy stoisku handlowym tworzył się tłok i wówczas niezauważony dokonywał kradzieży – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
25-latka straciła kilkadziesiąt złotych oraz dowód osobisty i kartę bankomatową. 40-letnia kobieta miała w portfelu dokumenty, a także ponad 300 złotych. Trzeciej z pokrzywdzonych, 53-letniej kobiecie złodziej zabrał dowód osobisty, kartę bankomatową oraz ok. 300 zł.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że za tymi kradzieżami stoi 18-latek z Zamościa. W poniedziałek (15 października) młodzieniec został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozoru. O karze dla młodego złodzieja zdecyduje sąd. 18-latkowi grozić może do 5 lat więzienia.
– Kradzieże kieszonkowe, to nie jedyne czyny przestępcze, które ma na sumieniu 18-latek. Jest on również podejrzewany o dokonywanie kradzieży asortymentu z różnych sklepów na terenie Zamościa. Wcześniej odpowiadał również za posiadanie środków odurzających, kradzieże rowerów, włamania i uszkodzenia pojazdów – dodaje Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze