Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 08:15
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Po nutkach do ślubu

Pracował za barem, na poczcie, w piekarni, a nawet w cyrku i to w Japonii. Mowa o Damianie Wyce, który wystąpił w teleturnieju "Jaka to melodia?", zgarniając niemałą kasę. W jego ślady poszła narzeczona. W debiucie Katarzyna Ilczuk wypadła celująco! Dzięki wygranej oboje nie muszą troszczyć się o fundusze na swoje wesele. Bawić się będą w kwietniu.

Pana Damiana można było oglądać w telewizji w październiku. W studiu Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza w Warszawie towarzyszyła mu nie tylko narzeczona Katarzyna, ale też jaszczurka o imieniu Franek. W pierwszym odcinku 29-latkowi udało się wykosić konkurencję i wystąpić w finale. – Niestety, trafiła mi się piosenka "The Climb" Miley Cyrus, której nie odgadłem – opowiada Damian Wyka.

Trzeba wiedzieć, że w finale zawodnik ma pół minuty na bezbłędne podanie 7 tytułów piosenek. Klątwa jednego nierozpoznanego utworu dopadła pana Damiana także w kolejnym odcinku. Tym razem poległ na utworze "Uciekaj, uciekaj" z repertuaru Skaldów.

Za trzecim razem w końcu się udało. Damian Wyka poradził sobie z odgadnięciem kompletu melodii i sięgnął po wygraną. Łącznie wygrał 18 590 zł. Do tego trzeba dołożyć 1000 zł zarobione w finale miesiąca.

Wytrwały gracz

W teleturnieju "Jaka to melodia?" Damian Wyka brał udział po raz czwarty. Debiutował 8 lat temu, ale bez sukcesu. Cztery lata później odpadł w trzeciej rundzie, a więc przed samym finałem. Za trzecim razem wystąpił w trzech odcinkach, dochodząc za każdym razem do finału. – W ostatnim nie odgadłem tylko jednej piosenki, którą zapamiętam do końca życia – opowiada pan Damian.

To był utwór "Criminal" z repertuaru Britney Spears. – Gdy tylko nadarzyła się okazja zagrania po raz kolejny, nie wahałem się ani chwili – wspomina nasz rozmówca.

W okresie obowiązkowej przerwy pomiędzy udziałami w programie (6 miesięcy karencji – przyp. red.) dużo słuchał muzyki. – Starałem się poznać zarówno stare szlagiery, jak i nowości, ponieważ zauważyłem, że w programie może pojawić się każda melodia świata – opowiada Damian Wyka.

Muzyka towarzyszy mu wszędzie: w domu, w pracy, w samochodzie. Jak był dzieckiem, to nie mógł zasnąć bez włączonego radia. – Uwielbiam klasykę rocka, ale przede wszystkim doceniam dobrą, ponadczasową muzykę, która łączy pokolenia – opowiada pan Damian. – Do moich ulubionych zespołów zaliczam: Led Zeppelin, Deep Purple, AC/DC, Dżem, U2 oraz wiele innych, których wymienianie zajęłoby mi cały dzień.

W japońskim cyrku

Damian Wyka pochodzi z Hrubieszowa. Z wykształcenia jest biologiem. Długo szukał zajęcia, które dawałoby mu satysfakcję. Próbował sił jako barman, później przez kilka miesięcy pracował jako listonosz. W międzyczasie trafił nawet do piekarni. – Od zawsze marzyłem o pracy ze zwierzętami, więc jak tylko nadarzyła się okazja wyjazdu do Japonii, bardzo się ucieszyłem – wspomina. W Kraju Kwitnącej Wiśni opiekował się przez rok zwierzakami występującymi w cyrku – żyrafą, zebrami oraz lwami.

Po powrocie do kraju znalazł pracę w zamojskim zoo, gdzie od półtora roku troszczy się o trzy żyrafy: Lengai, Mugambi oraz Ngombe. – Bardzo cenię ludzi z pasją, a pan Damian ma ich dwie – powiedział nam Grzegorz Garbuz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. – Po pierwsze lubi swoją pracę i bardzo dobrze wywiązuje się z pielęgnowania żyraf, a po drugie przy okazji wykonuje kawał dobrej roboty medialnej, promując nasz ogród w całym kraju.

Narzeczona ma głos

W listopadzie w teleturnieju prowadzonym przez Roberta Janowskiego pojawiła się Katarzyna Ilczuk z Miączyna. To narzeczona pana Damiana. Jak się tam znalazła? – Nie będę ukrywać, że była w tym moja zasługa – mówi 29-latek. – Namówiłem narzeczoną, żeby i ona spróbowała swoich sił, ponieważ zauważyłem, że zna dużo melodii i podczas oglądania programu odgaduje piosenki razem ze mną. Dodatkowo była w lepszej sytuacji, ponieważ nie raz towarzyszyła mi w nagraniach i wiedziała jak to wszystko się odbywa.

Pani Kasia miała to szczęście, że nie musiała daleko jechać, żeby wziąć udział w eliminacjach. Odbyły się one bowiem w Zamojskim Domu Kultury. – Pamiętam, że nie bardzo byłam przekonana, żeby w nich uczestniczyć, jednak Damian przekonał mnie, że warto spróbować, bo nic nie tracę – wspomina pani Kasia. – Co prawda wyniku eliminacji nie poznałam od razu. Musiałam cierpliwie czekać. Dopiero po jakimś czasie dostałam zaproszenie na nagranie, co oczywiście bardzo mnie ucieszyło!

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Irena 28.12.2016 19:45
gratuluje was i powodzenia spełnienia marzeń

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: tuZZkTreść komentarza: Młodzi Jelenie , robią za darmo ! Za to samo urzędnicy biorą gruba kasę ale nie ma to jak wykorzystać młodzież a samemu sobie POpierdzieć w tym czasie w stołek !!!!Data dodania komentarza: 22.12.2024, 23:32Źródło komentarza: Gala wolontariatu w zamojskim "Okrąglaku". Wyróżniono wolontariuszyAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Ile komentarzy agencie burak burak planujesz napisać pod różnymi podpisami?Data dodania komentarza: 22.12.2024, 19:32Źródło komentarza: Sylwester przed telewizorem. Jedna stacja zrobi go wcześniejAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Już ja widzę agencie burak jak wyjeżdżasz ze swojego zadupia gdziekolwiek. Ciemnota nie jeździ tylko siedzi na dupie i pasożytuje na socjalu.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 19:30Źródło komentarza: Sylwester przed telewizorem. Jedna stacja zrobi go wcześniejAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: "Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech".Data dodania komentarza: 22.12.2024, 19:27Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Agent burak ani tęczy ani komunizmu nie trawi. Tylko car Putin jest ideałem.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 19:19Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowałoAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pokaż pisze się przez ż. Wstyd gwałcić tak język ojczysty. Chyba że to ty agencie burak.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 19:15Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowało
Reklama