Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w Zamościu w czwartek (8 listopada). 18-letni kandydat na kierowcę pomyślnie zdał część egzaminu na prawo jazdy na placu manewrowym i ruszył w miasto. Jazdę zakończył na ulicy Olchowej podczas skrętu w Lazurową, gdy wjechał suzuki w... ogrodzenie posesji.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj w Zamościu przy ul. Olchowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czasie egzaminu na prawo jazdy kierujący samochodem marki Suzuki skręcając w ul. Lazurową uderzył w ogrodzenie posesji.
– Prawdopodobną przyczyną kolizji było niedostosowanie prędkości i techniki jazdy do posiadanych umiejętności w czasie zmiany kierunku jazdy – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Dodaje, że zdającemu nic się nie stało. Do szpitala trafił egzaminator. Na szczęście po badaniach okazało się, że i on nie został poważnie ranny. Doznał tylko ogólnych potłuczeń. Zarówno on, jak i młody kierujący byli trzeźwi. Rozstrzygnięciem sprawy zajmie się sąd.
Napisz komentarz
Komentarze