W wyniku zdarzenia zniszczony został volkswagen należący do mieszkańca gminy Szczebrzeszyn. Mężczyzna jechał ulicą Dzieci Zamojszczyzny od strony Płoskiego. Był na lewym pasie ruchu, obok niego jechał inny pojazd.
– Gdy ten samochód minął już skrzyżowanie z ulicą Królowej Jadwigi z tej drogi wyjechała fiatem mieszkanka gminy Sitno. Zatrzymała się na pasie zjazdowym – relacjonuje zeznania świadków zdarzenia Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kierowca volkswagena mówił po wszystkim, że fiat stał w taki sposób, że jego tył znajdował się na pasie ruchu. Mężczyzna chciał ten pojazd ominąć i odbił ostro w prawo. W efekcie uderzył w latarnię i znak drogowy, po czym zatrzymał się na poboczu.
Kierująca fiatem po prostu odjechała. Policjanci zdołali jednak do niej dotrzeć. Kobieta twierdziła, że wersja wydarzeń przedstawiona przez kierowcę volkswagena nie jest prawdziwa i ona żadnej swojej winy nie widzi.
Jak było rzeczywiście? To rozstrzygnie sąd, do którego sprawę przekaże policja.
Napisz komentarz
Komentarze