Działo się to wczoraj (czwartek, 29 listopada). Policję wezwali strażnicy graniczni, którzy przejeżdżając przez gminę Dołhobyczów zobaczyli samochód w rowie. Chcieli udzielić pomocy kierującej kobiecie, ale nic poważnego jej się nie stało. Mundurowi zorientowali się jednak, że 32-latka może być pijana.
Policjanci te przypuszczenia potwierdzili. Badanie wykazało w organizmie kierującej blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
– Funkcjonariusze umieścili kierującą w policyjnym areszcie. 32-latka po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności – podsumowuje zdarzenie Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze