Do rozboju doszło we wtorek (27 listopada) na jednym z osiedli w Zamościu. 20-latek zaatakował 29-letniego zamościanina, pobił go, na szczęście nie groźnie, zabrał kilkanaście papierosów i uciekł. Z miejsca zdarzenia odjechał ze znajomym, który czekał na niego w BMW.
Już dzień po zdarzeniu policjanci ustalili sprawcę rozboju i jego 24-letniego kumpla. Obaj zostali zatrzymani. Funkcjonariusze przeprowadzili w ich mieszkaniach przeszukania. U starszego znaleźli prawie 100 gramów suszu ziela konopi oraz kilka gramów metamfetaminy i mefedronu.
– Nielegalne substancje zostały procesowo zabezpieczone i przewiezione do komendy – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
W piątek sprawca rozboju usłyszał prokuratorskie zarzuty. Policjanci wnioskowali również o tymczasowy areszt dla niego. Decyzję w tej sprawie podejmie sąd. Młodemu człowiekowi grozi do 12 lat więzienia.
Drugi z zatrzymanych mężczyzn odpowie za posiadanie środków odurzających. Sąd może go skazać na karę do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze