Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:55
Reklama
Reklama

Alex Grzeszczuk z Hrubieszowa: Modelką już byłam

Jako modelka otarła się o anoreksję... A od dziecka kocha jedzenie – jego smaki, zapachy i wygląd. Obecnie fotografuje potrawy, wypieki i różne przysmaki na całym świecie i opowiada o nich internautom.
Alex Grzeszczuk z Hrubieszowa: Modelką już byłam
Alex Grzeszczuk jako modelka przepracowała ponad 16 lat. Ostatnie pokazy na wybiegu miała jakieś 2 lata temu.

Alex Grzeszczuk pochodzi z Hrubieszowa. Od 14 roku życia była modelką. Jej fotografie publikowały pisma w Polsce i za granicą. Pracowała wtedy z najlepszymi fotografami w Paryżu, Madrycie czy Mediolanie. Przez kilkanaście lat mieszkała w Atenach w Grecji, a ponad dwa lata temu pożegnała się z modelingiem. Obecnie to ona fotografuje, ale nie modelki, a jedzenie. Alex prowadzi kulinarnego bloga, pracuje nad wydaniem dwóch książek. Jednej o polskiej kuchni, a drugiej o weganizmie.

Alex Grzeszczuk poznałem 16 lat temu. Wtedy rozmawialiśmy w jednej z kawiarni w Warszawie, między innymi o jej karierze w modelingu i sesji dla "CKM", magazynu dla mężczyzn. Ówczesna modelka wtedy zaznaczyła, że nie lubi, gdy się do niej zwracają per  "Aleksandro" lub "Olu", woli imię "Alex". Po 16 latach, gdy widzieliśmy się ponownie, tym, razem w jednej z restauracji w Hrubieszowie, w kwestii imienia nic się nie zmieniło. Natomiast zmieniło się bardzo wiele innych okoliczności.

Chude nie zawsze znaczy szczęśliwe   

 – Oooo, bardzo wiele zmieniło się na lepsze – promienieje Alex. – Na pewno to, że nie muszę już katować się wymyślnymi głodówkami. Pamiętam szczególnie jak niemiłe były 4 lata. Koszmarnie się wtedy głodziłam. Gdy czasami oglądam zdjęcia z tamtych czasów, jestem przekonana, że już nie chciałabym wyglądać tak, jak wtedy. Wówczas uważałam, że jestem strasznie gruba, a wyglądałam po prostu jak szkielet. Zawsze kochałam jedzenie, zamawiałam je nawet wtedy, gdy byłam anorektyczką, ale teraz wiem, że po to, aby zobaczyć jak to jedzenie wygląda. Kuchnia i cuda, jakie tam powstają zawsze mnie fascynowały... Tak, byłam anorektyczką. Obecnie przyznaję się do tego, bo nie ma się czego wstydzić. Ale wtedy nawet o tym nie wiedziałam. Mieszkałam wtedy w Paryżu, to tam zaczęłam strasznie chudnąć i po prostu źle wyglądać. Booker z mojej agencji, który jest także moim dobrym przyjacielem, zasugerował mi wyjazd do Grecji. Na początku pobytu w Atenach nie podobało mi się tam za specjalnie. Byłam za chuda, a takiej modelce trudniej o pracę. Po paru miesiącach w tym kraju poznałam kilka osób. Zaczęłam też więcej jeść. Greckie rodziny są jak ciocie, które, gdy widzą takiego chudzielca, jakim byłam, dosłownie wpychają jedzenie jak w tuczoną gęś – śmieje się Alex. – Ale faktem jest, że w Grecji zaczęłam więcej jeść. Odżyłam, poprawił mi się humor, przybyło mi kilka kilogramów... No i zaczęłam więcej pracować. Byłam wreszcie szczęśliwa i wesoła. Nareszcie poczułam się dobrze. Poza tym w Grecji zwykle jest piękna pogoda, fantastyczne plaże, ludzie są bardzo mili. Uznałam, że to będzie dobre miejsce na taką bazę, z której będzie można wyjeżdżać na pokazy mody do różnych krajów w Europie. Wtedy jeszcze zajmowałem się tylko modelingiem. Ale w końcu zmęczyły mnie te drakońskie diety i przerażenie wywołane jednym maleńkim pryszczem. To już nie było dla mnie – dodaje Alex.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ja nek 19.12.2018 21:14
Czy ktoś ją zna , twarz zakryła, imienia się wstydzi ...?

N 02.03.2020 11:31
owszem, chodziłam z nią do klasy w liceum...

Rosankiewicz Jace 18.12.2018 11:46
No to niecodzienne jest pozdrawiam, Rosankiewicz Jacek

hi,hi 18.12.2018 10:40
Wiocha.Wstydzić się swojego imienia,to tak jak wstydzić się swoich rodziców,którzy nadali imię dziecku.

N 02.03.2020 11:30
bzdura... pisać byle pisać :/

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama