Działo się to w piątkowy (21 grudnia) wieczór. Ok. godz. 20 dzielnicowi z Krasnobrodu st. sierż. Robert Wacławski oraz st. sierż. Krzysztof Monastyrski patrolowali Jacnię. W pewnym momencie dostrzegli, że z komina jednego z domów wydobywają się płomienie. Natychmiast zaalarmowali domowników.
– W domu przebywali nieświadomi zagrożenia 47-letni mężczyzna wraz z 8-letnim dzieckiem. Pod czujnym okiem policjantów cali i zdrowi opuścili dom. Pożar ugasili strażacy z OSP w Potoczku oraz zawodowi z Zamościa. Ogień w porę został stłumiony i nie rozprzestrzenił się na inne części domu. Po dokładnym sprawdzeniu budynku gospodarze mogli bezpiecznie powrócić do domu – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było zapalenie się sadzy. To bardzo niebezpieczne, bo może dojść do podtrucia tlenkiem węgla.
Napisz komentarz
Komentarze