Bożena Ziembińska, która kilkanaście lat kierowała Szkołą Podstawową w Machnowie Nowym, w czerwcu 2015 r. wygrała konkurs na dyrektora Zespołu Szkół w Lubyczy Królewskiej (dziś to szkoła podstawowa). Kilka miesięcy później pojawiły się zarzuty, że nie ma do tego odpowiednich kwalifikacji. Wojewoda lubelski wszczął postępowanie nadzorcze i w maju 2016 r. wydał rozstrzygnięcie nadzorcze niekorzystne dla Bożeny Ziembińskiej. Ówczesny burmistrz Lubyczy Królewskiej Tomasz Leszczyński nie zaskarżył tego rozstrzygnięcia do sądu, ale zwolnił Ziembińską ze stanowiska dyrektora szkoły i ogłosił nowy konkurs. Bożena Ziembińska nie została dopuszczona do konkursu. Wygrała inna kandydatka. Potem okazało się, że zarzuty o braku kwalifikacji Ziembińskiej były niesłuszne, co potwierdziło Ministerstwo Edukacji.
Burmistrz ten drugi konkurs unieważnił w kwietniu 2017 r. i powołując się na konkurs z 2015 r., ponownie powołał Bożenę Ziembińską na stanowisko dyrektora szkoły.
Znowu interweniował wojewoda lubelski, wydając kolejne rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność zarządzenia burmistrza. Wojewoda uznał, że burmistrz powołał Ziembińską na podstawie konkursu, który został unieważniony w 2015 roku. Konkurs ten nie mógł być więc podstawą do tego, aby powierzyć jej obowiązki dyrektora.
Gmina zaskarżyła decyzję wojewody. Przegrała zarówno przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Lublinie, jak Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze