Arkadiusz Burda urodził się w 1970 r w Zamościu. Jak sam o sobie pisze, „zajmuje się sztuką plastyczną”. Jaką? Maluje m.in. obrazy, tworzy linoryty barwne i czarno-białe, projektuje ekslibrisy oraz tworzy niezwykle ciekawe miniatury malarskie na... tekturowych podstawkach pod piwo (artysta z dumą podkreśla, że taka technika jest jego wynalazkiem).
Fajnie było to zrozumieć
Jego prace były prezentowane w galeriach polskich i zagranicznych m.in. we Francji, w Danii oraz Austrii. Arkadiusz Burda pisze także wiersze. Są to utwory ulotne, czasami wręcz jakby muzyczne. Jednak – co jest szczególnie cenne – autor porusza w nich także ważne tematy społeczne (takie wiersze można przeczytać choćby na facebookowym profilu Arkadiusza Burdy).
To wszystko razem tworzy spójną, barwną i oryginalną całość. Wydaje się, że ten wyjątkowo wrażliwy i skromny artysta stworzył w ten sposób własną, osobną rzeczywistość w której widz (oraz czytelnik) może się niemal zanurzyć...
Można się o tym przekonać na wystawie, która dzisiaj została otwarta w zamojskiej galerii „Kreatywni – Galeria Twórcza” (przy Rynku Wielkim 8).
Zaprezentowano tam kilkaset prac Arkadiusza Burdy z różnych okresów jego życia. Obok nich powieszono także arkusze z nadrukowanymi wierszami. Korespondują one z prezentowanymi dziełami plastycznymi. W utworze pt. „Klezmerzy” możemy np. przeczytać: „popijać z gąsiorka kropelek dżdżu drobinkę/ tworząc wklęsłą tęczę w leśnym prześwicie/ młócąc na klepisku zboże, co szeleszczące/ w skocznych skrzypcach, szarych myszkach”.
To wszystko zrobiło wrażenie.
– Gdy zobaczyłam po raz pierwszy te prace przypomniało mi się malarstwo Marca Chagalla czy Amadeo Modiglianiego. To takie automatyczne, jakby odruchowe, skojarzenie – mówiła podczas dzisiejszego wernisażu jedna z przybyłych kobiet. – Jednak teraz widzę, że jest to twórczość osobna, stworzona z jakichś rozbłysków słonecznych plamek, wyobrażonych, skrzydlatych aniołów, okienek staromiejskich kamienic, zmysłowych pocałunków... Bóg wie zresztą z czego jeszcze. Wszystko jest ulotne, zmysłowe i jakoś chyba po prostu dobre. I są w tej twórczości wątki zamojskie! Taka jest chyba także poezja pana Arkadiusza. Tak ją odczuwam. Fajnie było to zrozumieć, zobaczyć.
Galeria na pełnych obrotach
– Ale to raczej jest twórczość naiwna. Bo mnóstwo w tych pracach emocji – zastanawiała się tymczasem (jakby z zakłopotaniem) inna kobieta.
Ekspozycja prac Arkadiusza Burdy będzie czynna ponad miesiąc. 27 marca w galerii „Kreatywni – Galeria Twórcza” zaplanowano otwarcie wystawy fotografii reportażowej wykonanej przez Annę Bogusiak z Warszawy. W maju będzie można tam natomiast zobaczyć prace plastyczne Wioletty Lewandowskiej z Zamościa oraz jej syna, a w czerwcu – ekspozycję malarstwa Anny Wojtkiewicz (ASP w Warszawie).
Napisz komentarz
Komentarze