Działo się to w ostatnią sobotę (2 marca) w Zamościu. Do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna. Był agresywny.
– Strasząc i wykrzykując wulgaryzmy zażądał od pracownicy 20 zł, kiedy ta zdecydowanie odmówiła próbował zabrać jej stojącą za ladą torebkę. Zdecydowana postawa pokrzywdzonej spłoszyła mężczyznę, który wyszedł odgrażając się, że wróci następnego dnia – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kobieta wezwała policję. Dokładnie opisała pracownika. Dzięki temu policjanci dotarli do podejrzanego. To 45-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania. Policjanci ustalili, że mężczyzna już w przeszłości zachowywał się podobnie. Kilka miesięcy wcześniej także usiłował dokonać rozboju.
– Pokrzywdzoną była ta sama kobieta, która zawiadomiła o środowym przestępstwie. Wówczas również zażądał wydania gotówki, a zdecydowana postawa kobiety odstraszyła 45-latka – dodaje rzeczniczka policji.
Sprawca został zatrzymany. Prokurator przedstawił mu zarzuty dwukrotnego usiłowania rozboju. W piątek Sąd Rejonowy zastosował wobec 45-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze