Powodzenie tego przedsięwzięcia zależy od dotrzymywania terminów napraw lokomotyw spalinowych SU-160, które ciągną dwa wagony Intercity pomiędzy Hrubieszowem a Rzeszowem. To właśnie częste remonty tych lokomotyw i opóźnienia napraw doprowadziły do zawieszenia kursów pociągów Intercity "Hetman" z Hrubieszowa.
Na początku grudnia zeszłego roku zmieniono rozkład jazdy pociągów. Czasowo zlikwidowano bezpośrednie połączenia kolejowe Hrubieszowa z Krakowem, Wrocławiem i Jelenią Górą. Od 9 grudnia zeszłego roku pociągi SKPL Cargo dowożą pasażerów z Hrubieszowa do Rzeszowa, a tam muszą oni przesiąść się na dalekobieżny pociąg Intercity z Przemyśla do Wrocławia, Jeleniej Góry i Szczecina. Spółka SKPL, która jest podwykonawcą IC, dysponuje wagonami, które znacząco różnią się od standardu InterCity. Nie ma regulowanych foteli, gniazdek elektrycznych, klimatyzacji ani urządzeń wzmacniających sygnał telefonii komórkowej czy WiFi. Jedyne co się nie zmieniło, to cena biletu za przejazd. O niekomfortowych warunkach przesiadki w Rzeszowie pisaliśmy kilkakrotnie w "Kronice Tygodnia".
Jaki jest plan?
Na początku stycznia nieformalna grupa "Pociągiem do Hrubieszowa" skierowała pismo do ministra infrastruktury.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze