Wybory starosty, Zarządu Powiatu i przewodniczącego Rady Powiatu w Biłgoraju przeprowadzono na sesji, która obyła się we wtorek (10 stycznia). Wcześniej radni przegłosowali wniosek o rezygnacji Mariana Tokarskiegoz zajmowanego stanowiska. "Za" było 15 radnych, 8 wstrzymało się od głosu.
Jedyny kandydat
Dotychczasowego szefa Rady Powiatu i byłego wójta gm. Obsza Kazimierza Pateraka zgłosił – jako kandydata na starostę – jego zastępca Stanisław Lewandowski. Nie było kontrkandydatów. W tajnym głosowaniu za jego wyborem opowiedziało się 18 radnych, a 5 oddało swój głos, ale bez dokonania wyboru.
Kazimierz Paterak został starostą, natomiast sprawowaną przez niego dotychczas funkcję przewodniczącego Rady Powiatu pełnić będzie Piotr Majcher, który w ostatnich wyborach samorządowych zdobył mandat radnego z listy ludowców. Jego kandydaturę zgłosił radny Zenon Iskra. Piotr Majcher nie miał kontrkandydatów. Za jego wyborem zagłosowało 18 radnych, czterech wrzuciło głos do urny, ale bez dokonania wyboru. W głosowaniu nie brał udziału dotychczasowy starosta Marian Tokarski, który opuścił salę zaraz po wyborze swojego następcy i już na nią nie wrócił.
Zarząd bez zmian
Rada powiatu wybrała nowego starostę, ale trzeba było dokonać wyboru całego zarządu. Tutaj nie było niespodzianek. Starosta Kazimierz Paterak zgłosił kandydatów spośród dotychczasowych członków zarządu i wszyscy – w tajnym głosowaniu – zdobyli wymaganą liczbę głosów. Wicestarostą pozostał nauczyciel z gm. Księżpol Jarosław Piskorski (PSL), etatowym członkiem zarządu były pracownik Biura Powiatowego ARiMR w Biłgoraju Jarosław Lipiec (Biłgorajszczyzna), a skład zarządu uzupełniają były wójt gm. Turobin Alfred Sobótka (PSL) oraz emerytowany policjant z tej samej gminy Jerzy Krasoń (Biłgorajszczyzna).
Przed wyborem nowych władz powiatu stanowisko Klubu Radnych PiS przedstawił jego szef Henryk Paska. – Radni Klubu PiS nie będą uczestniczyć w rozgrywkach obecnej koalicji PSL-u i Biłgorajszczyzny – zakomunikował Henryk Paska. – Dla nas jest to niezrozumiała wewnętrzna gra o stanowiska. My jako radni Klubu PiS, wybrani w demokratycznych wyborach, stoimy na stanowisku, że powinniśmy się skupić na merytorycznej pracy dla dobra mieszkańców powiatu biłgorajskiego.
Starosta odchodzi
Przypomnijmy, że wniosek o rezygnacji z dniem 10 stycznia z zajmowanego stanowiska Marian Tokarski złożył pod koniec października ub. roku. Nie podał powodów swojej decyzji, ale powszechnie było wiadomo, że o podjecie takiego kroku upominała się część Klubu Radnych PSL. To była konsekwencja deklaracji Mariana Tokarskiego, który przy wyborze na starostę w 2014 r. miał zapowiedzieć, że zrzeknie się stanowiska po roku, gdy nabędzie prawa emerytalne. Tak się jednak nie stało, dlatego pojawił się wniosek o jego odwołanie, pod którym podpisało się m.in. trzech radnych ludowców (Piotr Majcher, Stanisław Lewandowski i Dariusz Wolanin), a następnie Marian Tokarski przegrał nieznacznie z wójtem gm. Biłgoraj Wiesławem Rożyńskim wybory na szefa struktur powiatowych PSL, na czele których stał przez dwie kadencje. Ludowcy zostali podzieleni. Można założyć, że gdyby Marian Tokarski nie złożył wniosku o rezygnacji z zajmowanego stanowiska, zrobiliby to za niego koledzy.
Jeśli zaś chodzi o deklarację szefa Klubu Radnych PiS, to trzeba podkreślić, że jego członkowie nie byli konsekwentni, co można wywnioskować z wyników głosowań przy wyborze starosty, zarządu i szefa rady.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze