Policja zajęła się sprawą po sygnale od strażnika RPN, który powiadomił, że podczas obchodu lasu spłoszył jakiegoś człowiek , który próbował zdjąć z drzewa jedną z kamer. Złodziej uciekł, ale dzięki szybkiej akcji mundurowych został schwytany. Ujęli go jeszcze na skraju lasu.
W ręce policji trafił 52-letni mieszkaniec gminy Zwierzyniec. W torbie miał m.in. kombinerki i obcęgi oraz stalową linkę służącą do mocowania kamer na drzewach.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna już wcześniej dwa takie urządzenia ze zwierzynieckiego parku wyniósł.
– Jedną ze skradzionych kamer wartą około 2 tys. zł., mundurowi już odzyskali. Pracują nad tym, aby odzyskać kolejną – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Złodziej już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze