Jeśli chodzi o frekwencję, to zdecydowanym liderem w całej diecezji zamojsko-lubaczowskiej jest parafia pod wezwaniem św. Jerzego w Biłgoraju, której proboszczem jest ks. Stanisław Budzyński. 21 października ub. roku, kiedy odbywało się liczenie wiernych, na 4 tys. parafian w świątyni przy ul. Kościuszki modliło się 2 975 osób, co stanowi aż 74,34 proc.! Drugi wynik – 65,01 proc. – osiągnęła parafia w podlubaczowskim Narolu.
Biłgorajskie górą!
W całej diecezji frekwencja wyniosła 38,09 proc. i o prawie 2 proc. była wyższa niż rok wcześniej (w 2017 r. do kościoła chodziło 36,23 proc. wiernych – przyp. red.). Spośród osób obecnych na nabożeństwach, do komunii świętej przystąpił co drugi (51,19 proc.). Jeśli chodzi o ogół wiernych, a więc także nieobecnych w kościele, wskaźnik ten wyniósł 19,5 proc.
Pod względem pobożności w całej diecezji przodują od lat mieszkańcy powiatu lubaczowskiego. Najwyższą frekwencją może pochwalić się dekanat narolski. Na Zamojszczyźnie (powiaty biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski i zamojski) najwięcej ludzi chodzi do kościoła w dekanatach Biłgoraj Płd., Tarnogród i Biłgoraj Płn., a najmniej w dekanacie Hrubieszów Płd.
Napisz komentarz
Komentarze