Trzeba przyznać, że obecne władze przywiązują dużą uwagę do poprawy miejskiej infrastruktury drogowej. Magistrat otrzymał niedawno prawie 82 mln unijnego dofinansowania na przebudowę obwodnicy zachodniej, odcinka od al. 1 maja do końca ul. Szczebrzeskiej. Całość prac ma kosztować 96 mln zł i potrwa kilka lat.
– Wystosowaliśmy już zapytania do firm, które zajmują się menadżerstwem tego typu inwestycji. Chcemy, aby jeszcze w tym roku powstał projekt obwodnicy. Później rozpoczną się prace – mówi Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.
Jak zdradził nam jeden z inżynierów drogownictwa, mało kto zdaje sobie sprawę, że zachodnia obwodnica to w części popękane betonowe płyty położone... na piachu. To wszystko polane dwukrotnie asfaltem. Część jezdni została wykonana nieprawidłowo jeszcze w czasach poprzedniego systemu. Drogę próbowano zdemontować, aby móc zbudować ponownie. Okazało się, że podniesienie płyt nie jest takie proste. W latach 70. sprowadzono na pomoc górników. Im także nie udało się pozbyć płyt. W wyniku detonacji płyty jedynie popękały, więc je tak pozostawiono. Z czasem pogłębiające się koleiny podlano dla wyrównania drugą warstwą asfaltu. A to wszystko, jak nietrudno się domyślić, niezbyt dobrze wróży na przyszłość.
Poza tym zachodnia obwodnica nie posiada odpowiedniej infrastruktury. Ta przebudowana ma mieć ronda zamiast skrzyżowań, zaplanowano również m.in. kanalizację, chodniki, ścieżki rowerowe i oświetlenie LED.
Jednak najważniejszą inwestycją w tegorocznym budżecie jest utworzenie strefy aktywności gospodarczej (za 26 mln zł), która ma działać w ramach podstrefy ekonomicznej.
Więcej na temat tegorocznych inwestycji w najnowszym numerze "Kroniki Tygodnia".
Napisz komentarz
Komentarze