Lasy Państwowe za tzw. odlesienie tej części Zwierzyńczyka zażądały 345 tys. 840 zł. Tymczasem koszt inwestycji to ok. 251 tys. zł. Roboty w tej sytuacji trzeba było wstrzymać. Co dalej? – Trwają negocjacje w tej sprawie – mówi sekretarz Edyta Wolanin.
Gmina Zwierzyniec poprosiła Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Lublinie o umorzenie (jeśli nie całkowite, to chociaż częściowe) kwoty wyliczonej za odlesienie części Zwierzyńczyka. Bez rezultatu. Dlatego zwierzyniecki magistrat odwołał się w tej sprawie do Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie. Na razie UM dostał stamtąd żadnej odpowiedzi. Mieszkańcy Zwierzyńca są całą sytuację zdziwieni, zaskoczeni.
Więcej na ten tematy tylko w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze