W stłuczce brały udział dwa pojazdy, a winę za zdarzenie, jak ustaliła policja, ponosi 36-letni obywatel Ukrainy, który kierował renaultem. Mężczyzna wyjeżdżał z podporządkowanej ulicy Sikorskiego. Powinien zatrzymać się przed znakiem STOP, ale nie zrobił tego i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą ulicą Piłsudskiego mazdą.
Jadący tym samochodem 37-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego został przewieziony do szpitala. Na szczęście po przebadaniu został zwolniony do domu.
Uczestnicy kolizji byli trzeźwi.
Napisz komentarz
Komentarze