W skład Rady Społecznej dotyczącej projekty budowy w Zamościu spalarni śmieci mają wejść przedstawiciele sołectw sąsiadujących z ciepłownią Veolii, radni rady miasta, gminy i powiatu zamojskiego. Spółka Veolia Wschód wysłała także zaproszenie do zasiadania w Radzie do przedstawicieli Towarzystwa na Rzecz Ziemi i zamojskich dziennikarzy.
– Nie weźmiemy udziału w Radzie, nie widzimy szans na dialog w taki sposób, jaki zaproponowała Veolia. Inwestycja według nas jest niezgodna z prawem, bo nie została ujęta w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami, który jest prawem miejscowym. Ponadto spółka wykonała "trik" jak w Wągrowcu z nazwaniem samej inwestycji (Obieg Przyszłości – przyp.red.). Warto podkreślić także, że nawet supernowoczesne spalarnie w Holandii przekraczają dopuszczalne normy, co wykazaliśmy w ostatnim raporcie. Zamiast tego trzeba podnieść jakość i wydajność recyklingu i uświadamiać mieszkańców, wprowadzać w gminach recykling na 5 frakcji. To jest podstawa – mówi Paweł Głuszyński z Towarzystwa na Rzecz Ziemi.
Celem powołania Rady Społecznej ma być wymiana argumentów i spotkanie przedstawicieli różnych grup społecznych, zainteresowanych projektem. Pierwsze spotkanie ma odbyć się w połowie czerwca br.
"Wbrew obecnym w przestrzeni publicznej opiniom, budowa tego nowego źródła ciepła oraz częściowe wyeliminowanie węgla, przyniesie wymierne korzyści, zarówno środowiskowe, jak i ekonomiczne dla mieszkańców miasta Zamość" – czytamy w liście, który wysłała spółka Veolia Wschód.
Napisz komentarz
Komentarze