Owce pojawiły się w Gródku po raz pierwszy w 2017 i mieszkały tam do jesieni zeszłego roku. Gmina miała na to pieniądze z Unii Europejskiej. Projekt się skończył, ale przez kolejnych pięć lat musi być kontynuowany już bez unijnego wsparcia. Inaczej przekazana wcześniej dotacja by przepadła.
Dlatego samorządowcy ustalili z Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie, stado będzie wracać do Gródka. Podobno wypas owiec dobrze wpływa na utrzymanie tzw. muraw kserotermicznych, a poza tym zwierzęta "tworzą" polany, cenne nie tylko krajobrazowo, ale i turystycznie.
Owce w Gródku pasą się ponownie od tego tygodnia. Stado można obserwować m.in. z platformy widokowej. Zwierzęta pozostaną tu przez kilka miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze