Działo się to w niedzielę (30 czerwca) rano w Sitańcu. Policja dostała sygnał, że osobowe auto wjechało z impetem w płot jednej z prywatnych posesji. Funkcjonariusze ustalili, że audi kierował 20-letni mieszkaniec gminy Zamość. Szybko zorientowali się, czemu młody kierowca nie zapanował nad pojazdem. Młody człowiek był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Na szczęście ani jemu, ani podróżującym z nim pasażerom nic poważnego się nie stało.Za spowodowanie kolizji po pijanemu kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
– Uwadze sądu nie umknie również to, że doprowadzając do kolizji uszkodził ogrodzenie powodując straty w mieniu właściciela posesji – przypuszcza Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze