Zaczęło się od telefonu do dyżurnego policji. Ktoś chciał poinformować stróżów prawa, ze kierowca peugeota jadącego przez Hrebenne (gm. Horodło) może być pijany. Policjanci namierzyli opisany samochód i chcieli go zatrzymać. jednak kierowca zignorował dawane przez nich sygnały. Najpierw nieco zwolnił, a później przyspieszył i jechał dalej. Nie uciekł daleko. Został zatrzymany po przejechaniu kilkuset metrów.
Wtedy okazało się, że 32-latek z gminy Horodło miał powody, by unikać spotkania z policją. Był pijany. Wynik badania to 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci zainteresowali się też pasażerem. Wyszło wówczas na jaw, że 54-latek z powiatu chełmskiego jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna natychmiast trafił do zakładu karnego. Kierowcy też grozi odsiadka. Karą za jazdę po pijanemu mogą być 2 lata pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze