W tym roku plony zbóż na Zamojszczyźnie są nieco mniejsze niż przed rokiem. Mniej też za ziarno zbóż płacą młyny i punkty skupu. Ci, którzy mają magazyny lub silosy, wolą przechować ziarno i sprzedać, gdy ceny będą wyższe.
W Oddziale Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Sitnie poinformowano nas, że na Zamojszczyźnie dobiegły końca tylko żniwa rzepakowe. Do tej pory wykoszono ponad 90 proc. zasiewów. Plony rzepaku są mniejsze niż w zeszłym roku: od 2,5 – do 3,2 t/ha maksymalnie, a w ubiegłym roku było to 4 t/1 ha.
– Pszenicę do tej pory wykoszono z około 60 proc. pól na Zamojszczyźnie. Zbiory również będą niższe niż przed rokiem. Średnio w naszym regionie rolnicy zbierają ponad 5 t/ha. Wielkość zależy od rodzaju gleb. U nas dużo jest gleb kwaśnych, a przy tych gorszych plonowanie jest mniejsze. W tym roku jest mniejsza niż przed rokiem cena skupu pszenicy. Waha się: od 500 do 630 zł za 1 tonę. Rzepak można sprzedać po 1,5 tys. zł za 1 tonę. Nie widać tasiemcowych kolejek przed punktami skupu w regionie – nadmienia Krystyna Kawałko z Oddziału LODR w Sitnie.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze