– Od trzech lat wspieram dzieci w wieku 12-13 lat, trenujące w lokalnym klubie Unia Hrubieszów. Ich żartobliwa nazwa brzmi "Żelki Hrubieszów" (od pseudonimu "Żelu", jaki nosi ich trener Piotr Stadnicki). Obecnie występują w lubelskiej lidze wojewódzkiej w grupie srebrnej. Sezon ukończyli na drugim miejscu. Jeden z piłkarzy regularnie występuje w kadrze województwa, rocznik 2006. Niestety klub zmaga się z finansowymi problemami. One sprawiają, że dzieciaki nie mogą w pełni wykorzystać swojego potencjału. Stąd mój pomysł na wsparcie dla nich, zarówno finansowe (na zakup strojów sportowych, toreb czy organizację obozu przygotowawczego). To będzie bardzo motywujące do dalszego zaangażowania i czerpania radości z piłkarskiej pasji. Chłopaki marzą o wyjeździe do Warszawy i treningu na Stadionie Narodowym. Ambitne marzenie, również mi się spodobało – tłumaczył nam ksiądz Witek przygotowując się do wyprawy.
Ruszył w drogę 30 lipca rano, po mszy w kościele św Ducha w Hrubieszowie. Granicę przekroczył w Dołhobyczowie. Na facebookowym profilu „Z księdzem do Odessy” już zamieścił pierwsze zdjęcia z podróży.
"Łączy nas nie tylko piłka - projekt Hrubieszów-Odessa" to wyprawa, która ma trzy cele: pokonać trasę z Hrubieszowa do Odessy w 11 dni, pozyskać sponsora na sprzęt dla drużyny ,,Żelków Hrubieszów", zorganizować trening na Stadionie Narodowym – czytamy na stronie internetowej www.rowerowedobro.pl . Tam też można znaleźć szczegóły dotyczące wyprawy i akcji.
Napisz komentarz
Komentarze