W połowie kwietnia rozstawiono rusztowania. Prace stoją w miejscu, a jest już sierpień. Mieszkańcy są oburzeni. Płacą wysoki czynsz, a tak naprawdę nie mają za co, bo prace i tak nie są wykonywane. Chodzi o bloki nr 3 i 7 na tzw. Zakolu os. Zamoyskiego. Przy 7 w ogóle nie są zaczęte jakiekolwiek działania. Przy 3 może dwa, góra trzy dni są jakieś byle jakie prace wykonywane i tyle. Może zainteresuje Państwa ten temat, czegoś się dowiecie, poradzicie – pożalił się nam zaniepokojony czytelnik.
Bloki, o których mówiła nasza czytelniczka, należą do Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej Pracowników Służby Zdrowia w Zamościu.
O wyjaśnienie poprosiliśmy prezesa spółdzielni Marka Grzelaczyka.
To tylko część artykułu. Cały dostępny jest w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze