Ogień pojawił się we wtorek (27 sierpnia) w nocy, ok. godz. 22. Gdy 63-letni mężczyzna zobaczył, że jego budynek gospodarczy się pali, rzucił się do gaszenia ognia. Nie był w stanie sam sobie poradzić i wtedy wezwał straż pożarną.
– W wyniku pożaru spłonął budynek gospodarczy, w którym 63-latek składował opał, był tam również rower i elektryczne sprzęty wykorzystywane w gospodarstwie. Zarówno budynek, jak i przedmioty znajdujące się w jego wnętrzu strawił ogień. Na szczęście właściciel posesji nie odniósł żadnych obrażeń – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Gospodarz oszacował swoje straty na kilka tysięcy złotych. Co było przyczyną pożaru. To ustalają teraz policjanci.
Napisz komentarz
Komentarze