Do tragicznego w skutkach wypadku doszło przed godz. 18. Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego pod nadzorem tamtejszej prokuratury wciąż pracują nad ustaleniem dokładnego przebiegu i przyczyn zdarzenia.
Już teraz wiadomo na pewno, że autem kierował 19-latek. Na zakręcie stracił panowanie nad kierownicą audi. Samochód wypadł z drogi na pobocze i roztrzaskał się o pień drzewa. Wypadku nie przeżył ani on, ani jadący z nim jako pasażer 16-latek. Obaj młodzi mieszkańcy gminy Telatyn ponieśli śmierć na miejscu.
Śledczy nie mają też wątpliwości, że zasadniczą przyczyną dramatu była prędkość, do jakiej młody, niedoświadczony kierowca (prawo jazdy miał dopiero kilka miesięcy) rozpędził samochód.
Dużo więcej na ten temat piszemy w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze