W zamojskiej Nowej Bramie Lubelskiej stoi szafa, a obok niej pudełko. Szafa jest pełna ubrań. Na wieszakach wiszą koszule, kurtki, płaszcze, swetry. Na półkach poskładane bluzki, spodnie, pościel i spodenki. W pudełku zaś buty dla małych i dużych. Napis na szafie informuje, że jest to wymiana ciepła...
– Jest to akcja ogólnopolska. Zgłosiłam się do niej. Zarejestrowałam naszą szafę pod adresem Łukasińskiego 12. Wymiana ciepła dostępna 24 na dobę. Wiadomo, że ludziom najbardziej potrzebne są kurtki, szaliki, czapki, swetry grube na zimę. Taka była idea ogólnopolska. My poszliśmy dalej – opowiada Barbara Farjon, szefowa Spółdzielni Socjalnej "Sami swoi".
Pani Barbara wystąpiła o zgodę do ZGL-u. Warunek był tylko jeden – porządek.
To tylko część artykułu. Cały dostępny jest w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze