Do zdarzenia doszło w sobotę (21 września) wieczorem. 29-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem na zakręcie. – Wpadł w poślizg, zjechał na pobocze a następnie wpadł do przydrożnego rowu. Dachujący samochód kilkukrotnie koziołkował – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Młody mężczyzna trafił do szpitala. Przeszedł badania i okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mógł wrócić do domu. Ale musi się liczyć z konsekwencjami, bo policyjne badanie wykazało, że kierował renaultem po pijanemu. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Auto po zdarzeniu nie nadawało się do dalszej bezpiecznej jazdy, więc za pokwitowaniem zatrzymano również dowód rejestracyjny samochodu.
Napisz komentarz
Komentarze