Z sygnałów, jakie docierały do zamojskiego magistratu wynikało, że przelatujące w pobliżu przystanku ptaki rozbijały się o przeszklone powierzchnie. Urzędnicy zareagowali i postanowili temu zaradzić. Na przezroczystych ściankach umieszczone zostały pionowe pasy.
– Świadomie zrezygnowaliśmy z powszechnie stosowanych, dużych wizerunków ptaków, na rzecz delikatniejszych, bardziej estetycznych pasków. Mam nadzieję, że spełnią swoją rolę - mówi Marcin Nowak, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze