Do kolizji w Suścu doszło w niedzielne popołudnie (29 września). Z ustaleń policji wynika, że zawinił 48-letni kierowca renaulta. Jechał za mitsubishi, nie zdołał wyhamować na czas i uderzył w tył tego pojazdu, którym kierował 47-latek z gminy Łukowa.
– Sprawca zdarzenia był nietrzeźwy. Kiedy policjanci przebadali kierowcę renault na zawartość alkoholu okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście uczestnicy zdarzenia nie odnieśli żadnych obrażeń – relacjonuje Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Amator jazdy na dwóch gazach stanie wkrótce przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze