38-letni mieszkaniec Warszawy kierował hondą. Wiózł dwie kobiety w wieku 24 i 56 lat oraz roczną dziewczynkę. W pewnym momencie zaczął wyprzedzać jadącego przed nim volkswagena, za któego kierownicą siedział 55-letni mieszkaniec gminy Goraj. W trakcie tego manewru samochody się zderzyły. Dlaczego? To ustali postępowanie prowadzone przez biłorajską policję.
Wiadomo, że obaj uczestnicy stłuczki byli trzeźwi. Kierowcom nic się nie stało. Do szpitala trafiła starsza pasażerka hondy i mała dziewczynka.
Napisz komentarz
Komentarze