Był piątek, 8 listopada, ok. godz. 21, gdy biłgorajscy policjanci, patrolując miasto zobaczyli na Alei Jana Pawła II forda. Chcieli zatrzymać auto do kontroli. Kierowca zwolnił, ale jechał dalej. Funkcjonariusze zauważyli, że tylne drzwi pojazdu otwierają się i wyskakuje przez nie człowiek. Mężczyzna zaczął uciekać, przeskakując przez ogrodzenie pobliskiej posesji.
Ruszyli za nim w pościg. Po kilkudziesięciu metrach dogonili uciekiniera. Zatrzymany zachowywał się agresywnie. Szybko wyszło na jaw, z czego wynika jego postępowanie. Okazało się, że 30-letni biłgorajanin jest dobrze znany policjantom ze swej kryminalnej przeszłości. Od sierpnia tego roku ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna był poszukiwany dwoma nakazami do odbycia kary prawie 5 lat pozbawienia wolności min. za kradzież z włamaniem, uszkodzenie mienia i znęcanie się nad rodziną.
Napisz komentarz
Komentarze