Z ustaleń policji wynika, że kobieta przechodziła przez jezdnię, prawdopodobnie poza przejściem dla pieszych. Hyundaiem nadjechał 26-latek z Podkarpacia. Mężczyzna nie zauważył pieszej i potrącił ją.
Poszkodowana 53-latka odniosła tak poważne obrażenia, że zmarła na miejscu.
Młody kierowca był trzeźwy.
- W czasie, gdy na miejscu wypadku pracowały służby droga krajowa nr 74 w miejscu, gdzie doszło do wypadku była zablokowana. Podróżujących tamtędy kierowców mundurowi kierowali na zorganizowane objazdy. Policjanci ustalają szczegółowy przebieg oraz okoliczności wypadku i apelują o ostrożność na drodze. Przechodzenie przez jezdnię w miejscu do tego niewyznaczonym może skończyć się tragicznie - podsumowuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze