Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.30. 42-latka z gminy Zamość jechała osobową hondą. Skręcając w lewo nie ustąpiła przejazdu oplowi, którym kierował 51-letni mieszkaniec gm Zamość. Samochody się zderzyły. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Poważne będą natomiast konsekwencje tego zdarzenia, ale nie dla sprawczyni, tylko pokrzywdzonego. Bo okazało się, że kierowca opla był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na dodatek jechał autem, mimo że nie ma do tego uprawnień. Grozi mu więc grzywna i nawet 2 lata pozbawienia wolności. Kobieta była trzeźwa. Została ukarana mandatem.
Napisz komentarz
Komentarze