Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 08:09
Reklama
Reklama

Padwa górą! Zwycięstwo na przekór przeciwnościom (DUŻO ZDJĘĆ)

Za takie mecze kibice kochają Padwę Zamość! Żółto-czerwona armia generała Marcina Czerwonki wypowiedziała wojnę KPR Legionowo i wygrała ją 32:27 (14:17).
Padwa górą! Zwycięstwo na przekór przeciwnościom (DUŻO ZDJĘĆ)

Autor: Tot. tomt

Przed meczem z pozycji faworyta startowali przyjezdni, Padwa natomiast była ledwie pretendentem do sprawienia niespodzianki. I pierwsze fragmenty pojedynku zdawały się to potwierdzać. Tym bardziej, że kontuzji tuż przed meczem doznał Krzysztof Bigos, a po kwadransie podobna przykrość spotkała Pawła Puszkarskiego. Na lewym skrzydle musiał więc z konieczności pojawić się… Szymon Fugiel. Często jednak bywa tak, że jeżeli przeciwko zespołowi sprzęgają się nieszczęścia, to wyzwala to dodatkową porcję adrenaliny. I tak właśnie było w niedzielnym starciu.

Ekipa Krzysztofa Lipki od początku była bardziej konkretniejsza i wyszła na kilkubramkowe prowadzenie. Inna sprawa, że zamościanom brakowało też przysłowiowego łutu szczęścia. Piłka więc odbijała się kilkukrotnie od słupków i spojenia, a do bramki za nic wpaść nie chciała. Po kwadransie goście prowadzili więc 9:6, ale w 23 min. było już 11:11. Przed przerwą zespół z Mazowsza zdołał jednak wykorzystać kilka błędów zamościan i schodził do szatni, prowadząc 17:14.

- Musimy w drugiej połowie po prostu się z nimi bić. Na pewno tego nie wytrzymają – przewidywał w przerwie Jakub Kłoda, pełniący rolę kierownika drużyny.

Choć Marcin Czerwonka się zarzeka, że w menu tego nie było, to po zmianie stron żółto-czerwoni sprawiali wrażenie, jakby w szatni spożyli właśnie solidną porcję surowego mięsa. Szymon Fugiel i spółka byli ogromnie zdeterminowani, walcząc o piłkę… nawet sekundy po gwizdku.

Ekipa z Legionowa miała natomiast potworne trudności ze sforsowaniem agresywnej defensywy gospodarzy i w ciągu 20 minut drugiej połowy zdobyła ledwie sześć bramek. Ogromna w tym zasługa Patryka Plaszczaka, który ze stoickim spokojem bronił po kilka rzutów z rzędu. Żółto-czerwoni w ataku byli natomiast bezlitośni. Bardzo ważne trafienia z drugiej linii zaliczył Tomasz Sałach i w 45 minucie Padwa prowadziła już 25:21. Niesieni ogromnym dopingiem gospodarze poszli za ciosem i na 10 minut przed końcem prowadzili już 29:23. W tym momencie było już po meczu, a przyjezdni sprawiali wrażenie pogodzonych z porażką! W końcowych minutach skutecznie zagrali jeszcze Łukasz Orlich i Hubert Obydź, zapewniając Padwie zasłużone i pewne zwycięstwo.

- Mimo niesprzyjających okoliczności, kontuzji i urazów czuliśmy, że jesteśmy mocni. W przerwie więc powiedzieliśmy sobie, że wychodzimy i walczymy. Te trzy punkty zdobyte w takich okolicznościach ogromnie mnie cieszą. W końcu pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną i kiedy wygrywamy, i kiedy przegrywamy. Oczywiście pomógł nam ósmy zawodnik. To naprawdę dodawało skrzydeł – skomentował mecz Marcin Czerwonka.

Jednym z bohaterów spotkania był Tomasz Sałach, który rzucił kIlka ważnych bramek.

- Moje trafienia to bardziej zasługa chłopaków z drużyny, którzy ładnie wyprowadzili mnie do rzutu. Ja tylko zrobiłem swoje – skromnie przyznał Tomasz Sałach.

W sobotę o 18.00 Padwa zagra kolejny mecz na szczycie. Tym razem czeka ją wyprawa do lidera z Białej Podlaskiej. Patrząc na zainteresowanie szczypiorniakiem w Zamościu, tylko czekać, jak biura podróży będą w ramach wycieczek organizować wyjazdy na mecze.

MKS Padwa Zamość – KPR Legionowo 32:27 (14:17)

MKS Padwa: Plaszczak, Proć, Wnuk – Sz. Fugiel 6, Sałach 5, Orlich 5, Obydź 4, Skiba 4, Adamczuk 3, Szymański 2, T. Fugiel 2, Puszkarski 1, Gałaszkiewicz, Misalski, Pomiankiewicz, Teterycz.

Sędziowali: Sebastian Pelc / Jakub Pretzlaf (Rzeszów)

Kary: 14 minut – 4 minuty

Karne: 3 (2) – 2 (2)

Widzów: 800.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama