Działo się to nocą z piątku na sobotę (22/23 listopada). Dyżurny biłgorajskiej policji odebrał telefon od wystraszonego mieszkańca gminy Biłgoraj. Mężczyzna prosił o pomoc, bo bał się, że w drodze do domu może zostać napadnięty.
Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, sprawdzili zgłaszającego i wtedy okazało się, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną za kradzież i włamania i ma do odbycia kary dwóch lat więzienia.
Kiedy 26-latek zorientował się, że prawda wyszła na jaw, zrobił się agresywny. – Zachowywał się irracjonalnie, nie stosował się do wydawanych poleceń i naruszył nietykalność cielesną jednego z interweniujących policjantów – relacjonuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Mężczyzna trafił za kratki. Spędzi tam 2 lata.
Napisz komentarz
Komentarze