Taki obrazek ujrzeli we wtorek (26 listopada) w nocy w Budach policjanci tomaszowskiej drogówki, patrolujący gminę Krynicę. Zanim zdołali zareagować, samochód stał już w szczerym polu. Mundurowi postanowili sprawdzić, co z kierowcą. Okazało się, że 35-latek z gminy Krynice był kompletnie pijany. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Funkcjonariusze od razu zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Wkrótce mężczyzna odpowie też przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze