Czujniki kupiło miasto. Za każdy trzeba było zapłacić prawie 1,6 tys. zł, a do tego należy jeszcze doliczyć miesięcznie 369 zł abonamentu. Magistrat zapewnia w komunikacie, że zakup urządzeń to kolejny element walki o czyste powietrze w Zamościu. Poza tym samorząd udziela dotacji do wymiany starych systemów grzewczych. W ostatnich latach skorzystały z tego 202 gospodarstwa domowe, na co poszło ponad 1,1 mln zł. W 2020 roku w budżecie zaplanowano wydać kolejne 300 tys. zł.
CZYTAJ TAKŻE: JAK POKONAĆ TEGO SMOGA
Wcześniej cztery czujniki powietrza przekazały firma Veolia Wschód Sp. z o.o. oraz Stowarzyszenie „Zamość- nasz wspólny dom”. Urządzenia mierzą stężenie pyłów, wskazują też temperaturę, wilgotność powietrza i wartość ciśnienia atmosferycznego.
Napisz komentarz
Komentarze