Zamość: 34-latek znęcał się nad rodziną. Trafił za kratki

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna nadużywał alkoholu, a gdy był pijany, robił się agresywny. Wszczynał awantury ojcu, wyzywał go, poniżał, szarpał, groził, że zabije. Podobnie zachowywał się wobec swojej siostry. Kobieta nie wytrzymała. W czwartek (26 grudnia) wezwała na pomoc policję. Mężczyzna został zatrzymany.

Reklama

– Został przesłuchany i usłyszał zarzuty znęcania się nad ojcem oraz siostrą. Odpowie również za obelgi i wyzwiska wypowiadane do policjantów, którzy interweniowali udzielając pomocy jego rodzinie. W sobotę na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego sąd zastosował wobec sprawcy przemocy domowej tymczasowy areszt – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Mężczyzna posiedzi za kratkami trzy miesiące. Może mu grozić grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego kodeks karny przewiduje grzywnę, ograniczenia wolności albo rok więzienia.