Hub komunikacyjny w Zamościu otwarto na początku kwietnia 2019 roku. Wiele osób myślało, że stanie się on funkcjonalnym centrum przesiadkowym. Tak się nie stało. Kierowcy busów nie widzą potrzeby przenosin, a taksówkarze nie zabiegają o miejsca postojowe.
Z definicji hub jest węzłem komunikacyjnym integrującym transport publiczny: miejski, PKP, BUS, samochody osobowe i rowery. Ten przy ul. Peowiaków ma trzy wiaty przystankowe, poczekalnie dla podróżnych, wypożyczalnię rowerów miejskich, przechowalnię rowerów typu "bikebox", przechowalnię bagażu, toaletę automatyczną i serwis.
Jest też parking dla samochodów osobowych w systemie "Park&Ride" (zaparkuj i jedź dalej). Tu – jak można przeczytać na stronie internetowej miasta – "użytkownicy mogą zostawić samochód na wyznaczonym parkingu i przesiąść się na przystanku do autobusu, busa, szynobusu bądź na rower".
Przewidziano 91 miejsc parkingowych, a dla busów 6 z bezpośrednim przejazdem do zatoki przystankowej. Na parkingu wydzielono miejsce do ładowania samochodów elektrycznych. Obecnie z przystanków na węźle przesiadkowym korzysta 11 przewoźników.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze