- Sądzę, że w perspektywie najbliższych lat naszej diecezji zamojsko-lubaczowskiej nie grozi zamykanie parafii ani ich łączenie. Chociaż obserwuje się wyraźny spadek liczby kandydatów do seminarium duchownego, póki co, nie wpływa to znacząco na organizację pracy w parafiach. Całkiem spora grupa księży pracuje poza diecezją – są to pracownicy uniwersytetu, wychowawcy seminaryjni, doktoranci czy kapłani posługujący w innych krajach, także na misjach. W razie braków kadrowych diecezja posiada personalne "zaplecze". Obecnie księża przechodzą na emeryturę w wieku 70 lat, ale nie jest powiedziane, że ten wiek nie zostanie – w razie potrzeby – podwyższony. A jak będzie za trzydzieści czy pięćdziesiąt lat, trudno przewidzieć. Z trudności zewnętrznych, jak i wewnętrznych Kościół wychodził zawsze wzmocniony i oczyszczony. Mamy podstawy wierzyć, że będzie tak również i tym razem.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze