W październiku ub. roku parafianie z Rachań zawiązali Społeczny Komitet Budowy Ogrodzenia Cmentarza w Rachaniach. Inicjatywa wyszła od księdza proboszcza Krzysztofa Kłosa.
– Ogrodzenie się wali, nic dziwnego, bo zrobiono je jeszcze na początku lat 70. ubiegłego wieku. To wspólnota parafialna, dlatego gminy nie dotyczy, sami musimy i chcemy je odnowić – tłumaczy Mieczysław Tyski przewodniczący komitetu .
– Jak się uda, to chwała Bogu! – mówi ksiądz proboszcz Krzysztof Kłos i dodaje, że całkowicie zdaje się na działanie członków komitetu.
Jest inicjatywa, jest zgoda, to w czym problem?
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze