Działo się to w piątkowe (14 lutego) popołudnie na ul. Lubelskiej w Zamościu. Starsza pani szła sobie ulicą. Pijany młody człowiek zaczepiał przechodniów. Nie ominął też 72-letniej zamościanki. Zaczął ją szarpać z taką siłą, że kobieta przewróciła się na chodnik. Zobaczyła to przejeżdżająca obok 44-latka. Zatrzymała się i wraz ze swoimi pasażerkami ruszyła na pomoc starszej pani.
Niedługo po tym na miejscu pojawili się policjanci. Wezwano też pogotowie. 72-latka trafiła do szpitala. Na szczęście okazało się, że nic poważnego jej się nie stało. Zniszczony został tylko jej wózek na zakupy.
Mundurowi zajęli się agresywnym mężczyzną. To 27-latek z gm. Nielisz. Był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
– Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej 72-latki. Może spodziewać się surowszej kary, ponieważ czyn, jakiego się dopuścił stanowi występek o charakterze chuligańskim. Ponadto prokurator postanowił zastosować wobec 27-latka policyjny dozór – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policjantka podkreśla, że na uznanie zasługuje postawa 44-latki i jej znajomych, które napadniętej kobiecie ruszyły na pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze