Każda z zawodniczek miała do pokonania pętlę o długości 3300 m. Monika Skinder ruszyła na trasę (druga zmiana) jako szósta. Pobiegła znakomicie! Przez moment nawet prowadziła, ale ostatecznie wyprowadziła Polskę na drugie miejsce, tracąc jedynie 1,2 s do Szwajcarki. Izabela Marcisz wystartowała do ostatniej zmiany jako trzecia, ale na metę wpadła pierwsza. Niestety, nasza reprezentantka wraz z Niemką pomyliły jeden ze zjazdów i obie drużyny zostały zdyskwalifikowane. Do całej sytuacji bardzo emocjonalnie odniosła się na swoim profilu FB trenerka kadry Justyna Kowalczyk.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze