Czym dla przedsiębiorczych kobiet z Zamościa jest odwaga, a czym strach. Jaka jest recepta na pewność siebie. Co znaczy być kobietą. O tym opowiada osiem zamościanek w filmie z cyklu "Diamentowe kobiety" stworzonym przez Fundację Zibera.
Kobieta musi się odważyć. Oczywiście nie chodzi o to, żeby stanęła na wadze. Tylko, aby stawiała czoło codzienności. Jak zamojskie kobiety rozumieją odwagę?
Dla Małgorzaty Bojarczuk, wicemistrzyni boksu, młodej mamy, odważny jest każdy, kto się nie boi żyć i idzie z uśmiechem przez życie; bierze to, co los nam daje.
– Odwaga to siła do zmian – uważa z kolei Danuta Jarska, kobieta "Zuch", restauratorka "Seta i Galareta". Dodaje, że lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się nie zrobiło.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze