Mężczyzna został zatrzymany przez policję na Starym Mieście w Zamościu. Wraz z dwoma znajomymi jechał oplem. Policjanci z patrolówki zwrócili na nich uwagę, bo mężczyźni widząc mundurowych zaczęli się nerwowo zachowywać.
– Okazało się, że siedzący za kierownica opla 36-latek z gminy Zwierzyniec był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyzna kierował samochodem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu, złamanie sądowego zakazu, a także wprowadzanie mundurowych w błąd, bo podczas legitymowania podał im nieprawdziwe dane osobowe.
36-latkowi grozi za to wszystko nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze